Heli-Heroes to gra z gatunku arcade-shoote em up, powstała w studiu Reality Pump. Mówiąc najprościej jest to produkt, w którym nie liczy się inteligencja (teoretycznie), ale refleks, zręczność i opanowanie gracza. Na jej korzyść przemawia nie tylko profesjonalna polska wersja językowa ale również przystępna cena. Za którą otrzymujemy produkt dobry, a nawet bardzo dobry! A zaczęło się to tak...

Najpierw po Sieci krążyły mgliste informacje o produkcie, który miał zapełnić lukę na rynku gier komputerowych, a mówiąc dokładniej zręcznościowych. Tak, tak... Heli-Heroes to gra przede wszystkim zręcznościowa, wymagająca od gracza cierpliwości (niektóre misje sprawiły mi nie lada problem), opanowania i refleksu.

Pamiętam jaka była moja reakcja kiedy po raz pierwszy ujrzałem demo: "Ooo Dżizys! Wspaniała grafika, pięknie wyrenderowane obiekty, zróżnicowane misje, mnogość broni... no i niesamowita grywalność, o której większość gier może tylko pomarzyć". Od tej pory wyczekiwałem na pełną wersję... i doczekałem się!

Pewnego ranka do naszej redakcji przyszła paczka od firmy TopWare Poland. Ekskluzywne pudełko DVD kryło nie tylko oryginalną wersję gry ale również kartę rejestracyjną, którą należy wypełnić i odesłać do dystrybutora. Szkoda, że zabrakło jakiegoś manuala, albo choćby kilkustronicowej instrukcji opisującej poszczególne tereny, broń i zasady walki. Z początku trudno jest się odnaleźć w grze, bowiem możliwości jest naprawdę sporo i nie sposób ich wszystkich tutaj opisać. Nie chodzi mi już nawet o interfejs co o przebogaty wybór broni, terenów, różnego rodzaju obiektów etc. Warto dodać, że Heli-Heroes obsługuje joysticki z Force Feedbackiem co jeszcze bardziej uatrakcyjnia rozgrywkę.

Niektórzy z Was spytają zapewne: "No tak... joystick, joystickiem ale o co w tej grze chodzi?" Spieszę zatem z odpowiedzią... Jak to zwykle bywa musimy uratować świat od zagłady. Nie wiem jak Wy ale ja od dłuższego czasu mam nieodparte wrażenie, że programiści z uporem maniaka uczepili się tematu terroryzmu. Ileż to już produkcji opiera się o wątek "bij, zabij inaczej sam zginiesz?". Szkoda, że panowie (i panie?!) z Reality Pump nie pokusili się o nieco bardziej oryginalną fabułę. I tak głównym sprawcą całego zamieszania jest agencja terrorystyczna o nazwie Revolution Now, która zamierza przejąć kontrolę nad naszą planetą. Gracz jako członek elitarnej grupy uderzeniowej Alpha (International Special Forces) musi pokrzyżować plany wrogiej jednostce.

Do naszej dyspozycji oddano wszelkie nowinki techniczne, pojazdy i broń występujące na współczesnym polu walki. Sami natomiast zasiadamy za sterami jednego z dwóch super nowoczesnych śmigłowców bojowych i wyruszamy na pełną niebezpieczeństw misję, w trakcie której będziemy eliminować jednostki wroga. Naszą maszynę charakteryzuje kilka podstawowych cech, takich jak: poziom paliwa, poziom tarcz, poziom uszkodzeń oraz ilość amunicji. Wydawać by się mogło, że to zbyt mało jak na tego typu grę ale moim skromnym zdaniem współczynników jest w sam raz. Nie chodzi przecież oto żeby przez pół godziny konfigurować nasz śmigłowiec, ale żeby od razu wyruszyć na plac boju by z duchem patriotyzmu strzec naszej pięknej (?!) planety.

Jeśli znudzi nam się komputerowy przeciwnik nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy spróbowali swoich sił z żywym człowiekiem. Wystarczy zaznaczyć odpowiednią opcję w menu aby po chwili ekran został podzielony na dwie części, a na każdej z nich wyświetlił się wybrany przez nas śmigłowiec. Ni mniej ni więcej tryb multiplayer jako taki nie istnieje ;( Jedyne co możemy zrobić to posadzić ulubionego kolegę (bądź koleżankę na krześle obok siebie i sprawić jemu/jej porządnego łupnia

Zapierające dech w piersiach efekty specjalne, dobrze odwzorowane jednostki i dobiegająca do naszych uszu muzyka robią wrażenie! W tej materii nie mam do czego się przyczepić, jedyne co mogę zrobić do pochwalić producenta za pieczołowitość i profesjonalizm. Właściwie już dla samych wybuchów warto tę grę kupić, a jeśli mi nie wierzycie spójrzcie na screeny zamieszczone poniżej. Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Jeśli miałeś ciężki dzień w pracy, wkurzyła cię teściowa, żona, lub znienawidzone dziecko sąsiadów kup Heli-Heroes i wyżyj się dowoli na komputerowym przeciwniku. To chyba lepsze niż bieganie po ulicy z kijem bejsbolowym w ręku?

Wymagania spezętowe;

Windows '9x, ME, 2000, XP
Pentium III 733 MHz
128 MB RAM
300 MB wolnej przestrzeni na dysku
GeForce 2
SoundBlaster Live
CD-ROM 12x Połączenie z siecią Internet



Seriale;